Koniec zwycięskiej passy. Przegrana w Krasnodarze 73:91
5 miesięcy temu | 18.06.2024, 15:09
Stelmet Enea BC Zielona Góra przegrał 71:93 wyjazdowe spotkanie z Lokomitvem Kubań. Kolejny mecz naszej drużyny już w najbliższy czwartek o 17:30. Przyjeżdża Adam Hrycaniuk i jego Asseco Arka Gdynia.
Gospodarze z Krasnodaru byli zdecydowanym faworytem poniedziałkowego spotkania, o czym mogliśmy sie przekonać jeszcze w pierwszej kwarcie. Prowadzenie zielonogórzan trwało krótko i jedynie na początku spotkania. Resztę meczu goście próbowali odrabiać straty, jednak rosyjska drużyna kontrolowała przebieg wydarzeń (W kwartach kolejno 26:14, 19:16, 20:21, 28:20).
Słaba trójka
Tego dnia zielonogórzanie mieli ogromne problemy ze skutecznością za trzy. Ta sztuka udała się jedynie Jarosławowi Zyskowskiemu (22 punkty), który trafił 3 z 4 oddanych rzutów zza łuku. Reszta drużyny dołożyła 16 niecelnych prób.
Oprócz Zyskowskiego kolejne świetne spotkanie zaliczył Drew Gordon, który zdobył 22 punkty i miał 5 zbiórek, mając przeciwko sobie Alana Williamsa, byłego zawodnika Phoenix Suns i Brooklyn Nets.
Reszta naszych graczy zagrała tego dnia poniżej swoich możliwości. Tylko 13 punktów rzucili w Krasnodarze gracze rezerwowi. Aż 50 punktów nasza drużyna straciła po rzutach z pomalowanego. Pozwoliła też rywalom trafić 9 z 25 prób za trzy. Najlepszy w tym elemencie był Amerykanin Johny O'Bryant, który trafił 4 z 5 rzutów i zdobył aż 24 punkty.
-Przede wszystkim byliśmy gorsi fizycznie. Po drugie, możemy grać znacznie lepiej, niż zagraliśmy przeciwko Lokomitvowi. Oczywiście nasz skład jest słabszy, niż posiadają najlepsze zespoły w VTB i tu widać różnicę. Mimo wszystko wierzę w mój zespół, chcemy aby nasza grała była bardziej poukładana niż to miało miejsce dziś - mówił po meczu trener Żan Tabak.