Zyskowski: mam nadzieję, że powalczymy o kolejne mistrzostwo Polski
4 miesiące temu | 18.06.2024, 17:26
Jarosław Zyskowski podpisał dwuletni kontrakt z Eneą Zastalem BC. Tuż po podpisaniu kontraktu spytaliśmy zawodnika o pierwsze wrażenia po powrocie do Zielonej Góry.
- Jarek, jakie są Twoje wrażenia tuż po podpisaniu kontraktu w Zielonej Górze?
- Cieszę się, mogę powiedzieć, że Zielona Góra stała się moim drugim domem. Dogadaliśmy się z klubem, jestem zadowolony, mam nadzieję, że powalczymy o kolejne mistrzostwo Polski i namieszamy w lidze VTB.
- Internetowe doniesienia mówiły, że wybierałeś między klubami z Zielonej Góry i Ostrowa Wielkopolskiego - to prawda?
- Tak nie do końca pomiędzy Zieloną Górą i Ostrowem - były jakieś zapytania, ale nie ma co rozmawiać o ofertach. Wybrałem Zieloną Górę, znam ten klub i miasto, bardzo dobrze mieszka nam się z rodziną w tym miejscu.
- Twoja dziewczyna pochodzi z Zielonej Góry - jaki wpływ na Twoją decyzję miała rodzina?
- To była nie tylko moja decyzja, rozmawialiśmy o tym w gronie rodzinnym, niedawno urodziła nam się córeczka i to na pewno miało duży wpływ na podpisanie kontraktu w Enei Zastalu BC na najbliższe dwa lata.
- Jak zapatrujesz się na współpracę z trenerem Vidinem?
- To był kolejny ważny czynnik przy podejmowaniu decyzji. Trener dzwonił do mnie kilkukrotnie, więc jeżeli ktoś tak zabiega o kontakt, wiadomo, że chce cię w swojej drużynie. Świetnie, jeśli komuś tak zależy na zawodniku. Słyszałem o trenerze bardzo dobre opinie od zawodników, którzy już mieli okazję z nim pracować. W rozmowie telefonicznej również wyczułem, że jest bardzo pozytywną, szczerą i otwartą osobą, a po wynikach jakie osiągał ze Śląskiem Wrocław mogę mówić o nim w samych superlatywach. Mam nadzieję, że będzie to bardzo owocna współpraca.
- Chciałbyś coś przekazać zielonogórskim kibicom?
- Do zobaczenia w hali CRS, mam nadzieję, że będziemy mogli zagrać przy waszym wsparciu z trybun. Trzymajcie się!
- Jarek, jakie są Twoje wrażenia tuż po podpisaniu kontraktu w Zielonej Górze?
- Cieszę się, mogę powiedzieć, że Zielona Góra stała się moim drugim domem. Dogadaliśmy się z klubem, jestem zadowolony, mam nadzieję, że powalczymy o kolejne mistrzostwo Polski i namieszamy w lidze VTB.
- Internetowe doniesienia mówiły, że wybierałeś między klubami z Zielonej Góry i Ostrowa Wielkopolskiego - to prawda?
- Tak nie do końca pomiędzy Zieloną Górą i Ostrowem - były jakieś zapytania, ale nie ma co rozmawiać o ofertach. Wybrałem Zieloną Górę, znam ten klub i miasto, bardzo dobrze mieszka nam się z rodziną w tym miejscu.
- Twoja dziewczyna pochodzi z Zielonej Góry - jaki wpływ na Twoją decyzję miała rodzina?
- To była nie tylko moja decyzja, rozmawialiśmy o tym w gronie rodzinnym, niedawno urodziła nam się córeczka i to na pewno miało duży wpływ na podpisanie kontraktu w Enei Zastalu BC na najbliższe dwa lata.
- Jak zapatrujesz się na współpracę z trenerem Vidinem?
- To był kolejny ważny czynnik przy podejmowaniu decyzji. Trener dzwonił do mnie kilkukrotnie, więc jeżeli ktoś tak zabiega o kontakt, wiadomo, że chce cię w swojej drużynie. Świetnie, jeśli komuś tak zależy na zawodniku. Słyszałem o trenerze bardzo dobre opinie od zawodników, którzy już mieli okazję z nim pracować. W rozmowie telefonicznej również wyczułem, że jest bardzo pozytywną, szczerą i otwartą osobą, a po wynikach jakie osiągał ze Śląskiem Wrocław mogę mówić o nim w samych superlatywach. Mam nadzieję, że będzie to bardzo owocna współpraca.
- Chciałbyś coś przekazać zielonogórskim kibicom?
- Do zobaczenia w hali CRS, mam nadzieję, że będziemy mogli zagrać przy waszym wsparciu z trybun. Trzymajcie się!
Sponsorzy i Partnerzy
Sponsorzy
Partner Foto/Video
