Zwycięstwo w Łańcucie po thrillerze [RELACJA]

4 miesiące temu | 18.06.2024, 19:10
Zwycięstwo w Łańcucie po thrillerze [RELACJA]
Po bardzo zaciętym meczu, rzutach na zwycięstwo, dogrywce wyjeżdżamy z Łańcuta z pierwszą wygraną w Orlen Basket Lidze.


Mecz zaczynamy nową piątką - Grossell,e Music, Hepa, Hall, Woroniecki.
Poświetnym początku i genialnej akcji po obu stronu boiska Dariousa Halla wychodzimy na prowadzenia 10:2.
Chwilę później następuje wymiana trójek z obu ciosów (dla nas trafiają Woronicki i Lewandowski, dla Sokoła z dystansu trafia Berzins. Po bardzo dobrej pierwszej kwarcie z naszej strony prowadzimy 28:16.
Początek drugiej kwarty to wymiana ciosów. Świetne podania od Kamaki Hepy na punkty zamienia Geoffrey Groselle i Olek Lewandowski. Odpowiadają Kacper Młynarski i Corey Sanders za trzy. Po dwóch trójkach Marcina Woronieckiego i pierwszych punktach Kamaki Hepy trzymamy dystans +12 przy wyniku 44:32 dla naszej drużyny. Wtedy jednak zaczynają się problemy naszego zespołu na zbiórce i po kilku akcjach Sokół Łańcut przeprwadza serię 10:0. Tę kwartę kończymy przy wyniku 44:42 dla naszej ekipy, ale koniec drugiej kwarty z pewnością należał do gospodarzy.

Trzecia kwarta to wciąż walka łeb w łeb. Jak tylko udaje nam się zdobyć lekką przewagę odpowiadają łańcucianie. Dobrą kwartę dla naszej drużyny zalicza Jan Wójcik. Najwyższe porowadzenie w kwarcie to +4 dla Enei Stelmetu Zastalu, jednak Sokół wciąż jest blisko i prawie na sam koniec dochodzi do remisu. Trafieniem z półdystansu kwartę kończy dla nas Novak Music i wciąż mamy prowadzenie przed startem ostatniej kwarty.
W niej po śweietnej grze Novaka Musicia, Grosella i trafieniu Aleksandra Lewandowskiego wychodzimy na sześć punktów przewagi. Po kilku akcjach i pierwszym trafieniu z dystansu Tylera Cheese Łańcut pierwszy raz wychodzi na prowadzenie w tym meczu. Świetne akcje indywidualne Musica i jego zagranie dwójkowe z naszym kapitanem Geoffem wyprowadzają nas na prowadzenie jednak na sześć sekund do końca meczu dwa wolne na remis trafia Tyler Cheese. Nasz trener bierze czas i rozrysowuje świetną akcję z autu do Dariousa Halla na prowadzenie. Sokół jednak przeprowadza błyskawiczną akcję i po dobitce Cheesa mamy pierwszą dogrywkę w tym sezonie dla obu zespołów.

W dogrywce świetny start zalicza Corey Sanders (rzuca pierwsze sześć punktó dla Sokoła). Z naszej strony możemy liczyć na dobrą grę w ataku Novaka Musica. Na 30 sekund do końca meczu Sokół prowadzi jednym punktem i wtedy do akcji wkracza nasz najnowszy gracz James Washington. Jego pierwsze trafienie z gry daje nam zwycięstwo. W dramatycznej końcówce Sokół ma jeszcze dwie szanse na zwycięstwo, ale to nasza drużyna wywozi punkty z trudnego terenu w Łańcucie.

Statystyki zawodników

Sewertronics Sokół: Cheese 21, Sanders 18, Faye 11, Berzins 11, Szczypiński 9, Młynarski 7, Kemp 6, Struski 3, Nowakowski 2

Enea Stelmet Zastal: Musić 25, Groselle 18 (13 zbiórek), Hall 12, Lewandowski 11, Woroniecki 11, Wójcik 5, Washington 3, Hepa 2

Nasi zawodnicy z Łańcuta wyruszyli do Belgii gdzie we wtorek wieczór zmierzą się z drużyną Royal Liège w ramach rozgrywek ENBL. Trzymamy kciuki za chłopaków, a następne spotkanie w Orlen Basket Lidze już w tę sobotę w Dąbrowie Górniczej. Zapraszamy na to spotkanie w imieniu Klubu Kibica Zastal, któy na facebooku organizuje wyjazd na ten mecz. Mecz o 13:30 - świetna godzina na wyjazd!
Udostępnij
 
5460968