5 miesięcy temu | 18.06.2024, 16:54
We wtorkowe popołudnie moskiewska drużyna pokazała prawdziwą moc. CSKA wygrało z Zastalem Eneą BC Zielona Góra 105:73.
Mecz w pigułce: Pierwsza połowa wyglądała tak jak się spodziewaliśmy. Bardzo mocne CSKA dyktowało warunki na parkiecie, ale Zastal Enea BC miał swoje momenty. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej kwarcie zielonogórzanie mieli momenty, w których znacząco odrabiali straty do rywala. Ba, druga kwarta zakończyła się nawet jednopunktowym zwycięstwem zielonogórskiej ekipy. Trafialiśmy dużo rzutów za trzy punkty, do połowy było ich aż 8, z czego aż 3 autorstwa Iffe Lundberga. Z umiarkowanym optymizmem mogliśmy podchodzić do drugiej połowy. Niestety - wtedy zaczął się prawdziwy koncert moskiewskiej drużyny. W dwóch ostatnich kwartach Zastal Enea BC był tylko tłem dla wspaniale dysponowanych gospodarzy. Obie ostatnie kwarty przegraliśmy dziesięcioma punktami. Mecz zakończył się wynikiem 105:73.