Przed zielonogórzanami prawdziwy sprawdzian formy. W sobotę o godz. 19:30 zagrają w Warszawie z Legią, gdzie drugą młodość przeżywa nasz dobry znajomy Łukasz Koszarek. Transmisja meczu w emocje.tv.
Przeciwnik: Niech nie zmyli Was 7. miejsce Legii Warszawa w tabeli koszykarskiej ekstraklasy. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego idą jak burza przez 2022 rok. Wygrali cztery z ostatnich pięciu spotkań pokonując po drodze Twarde Pierniki, Medi Bayeruth (FIBA Europe Cup), GTK Gliwice i HydroTrucka Radom. Porażka przydarzyła im się w środę u siebie, gdzie dość sensacyjnie ulegli 59:77 holenderskiemu ZZ Leiden. Legia u siebie wygrała z kolei osiem z dziesięciu spotkań w koszykarskiej ekstraklasie.
W dobrej formie: Robert Johnson. Nowy gracz legionistów w dwóch meczach ekstraklasy rzuca średnio 16.0 punktów na fantastycznej skuteczności 58.8% za 2 i 50% za trzy. Johnson to postać w ekstraklasie doskonale znana nie tylko dzięki charakterystycznej brodzie i fryzurze. Dał się poznać jako jednoosobowa ofensywa w zespole MKS-u Dąbrowa Górnicza. Tam zwrócił na siebie uwagę działaczy Parmy Perm, którzy zapłacili za wykup jego kontraktu. Podpisał umowę do końca sezonu 2020-2021, jednak w połowie rozgrywek przeniósł się na zaplecze ligi tureckiej, a ten sezon rozpoczął w drugiej lidze włoskiej (średnio 19.7 punktów). Za wcześnie na oceny, ale wszystko wskazuje, że trener „Kamyk” ponownie trafił z transferem.
Ciekawe numery : 48.7% - taki jest procent skuteczności z gry Łukasza Koszarka w sytuacjach typu spot-up (rzut po podaniu, bez kozła). Gdy natomiast czas na zegarze się kończy i gracz z numerem 55 na koszulce gra izolację, to również jest niebezpieczny. Zakończył punktami 7 z 16 takich akcji, co daje mu skuteczność 43.8%.
Starzy znajomi: Człowiek, którego koszulka wisi pod kopułą hali CRS zasługuje co najmniej na dobrze napisaną biografię. Na to jeszcze przyjdzie pora, więc na razie poświęćmy mu obszerny akapit. Zresztą powinniście doskonale pamiętać, jak "odwdzięczył" się nam za honory w postaci zastrzeżonej koszulki, gdy rzucił do przerwy 14 punktów. Lata lecą, nie zaglądajmy w metrykę, a grająca legenda zielonogórskiej koszykówki jest nadal w wyśmienitej formie. Na garnitury i salony jeszcze przyjdzie czas, niech swoją grą cieszy nas ten nieśmiały chłopak z Wrześni (jak mówi o sobie) jak najdłużej.
Legia z Koszarkiem na boisku zdobywa średnio 119.7 punktów na 100 posiadań, w obronie zaś traci 106.3 punktów na 100 posiadań. Ze 121 asyst rozdanych w tym sezonie, aż 46.3% kończyło się trafieniami za trzy punkty. Strach pomyśleć, jakby wyglądała Legia, gdyby miała obok Koszarka centra z tej samej półki. To na szczęście nie nasze zmartwienie!
Statystyki Łukasza robią wrażenie. Zdobywa średnio 10.1 punktów w niecałe 24 minuty spędzane na parkiecie, najwięcej od sezonu 2014/2015 w barwach naszej drużyny, kiedy miał średnią 10.8 punktów. Trafia 56% rzutów za dwa i 40% trójek. Rozdaje 5.5 asysty na mecz co daje mu obecnie 8. miejsce w lidze. Jest trzecim strzelcem swojej drużyny jeśli chodzi o sumę punktów – 192. Świetne statystyki na weterana, który rozgrywa swój dziewiętnasty sezon na zawodowych parkietach!
Powiedzieli:
- Legia ma bardzo dobrych zawodników obwodowych, który świetnie grają 1 na 1. Grają szybką koszykówkę, ich boiskowym generałem w jest Łukasz Koszarek, przeciwko któremu zawsze gra się trudno. On świetnie czyta obronę i grozi rzutem za trzy. Musimy zatrzymać ich szybki atak i wygrać zbiórkę, Legia ma zawodników którzy bardzo mocno idą na atakowaną deskę – mówi David Brembly, kapitan zielonogórzan.
- Robert Johnson to gracz, który może trafić z każdej pozycji. Na razie jednak widać, że zespół uczy się z nim grać, a on uczy się grać z nimi. Na pewno nie możemy pozwolić mu wejść na wysokie obroty. Ważne elementy drużyny to para amerykańskich obwodowych. Wszechstronny Ray Cowels już udowodnił swoją wartość i nie jeden klub chciałby go u siebie. Z kolei Muhammad-Ali Abdur-Rahkman przy dobrym dniu może być liderem ofensywy swojej drużyny. Legia ma także młodych groźnych skrzydłowych w osobie Grzegorza Kulki i Grzegorza Kamińskiego. Człowiekiem, który wszystko "klei" w Legii jest nasz dobry znajomy Łukasz Koszarek. To będzie trudny mecz, bo na Bemowie nigdy nie gra się łatwo. Legia przegrała w tym sezonie ekstraklasy tam ledwie dwukrotnie - mówi asystent trenera Jakub Lewandowski.
Co, gdzie, kiedy: Mecz z Legią Warszawa zostanie rozegrany 5 lutego o godz. 19:30. Transmisja telewizyjna w emocje.tv, radiowa u Jacka Białogłowego w Radiu Zielona Góra. Jeśli jesteście w Warszawie to zachęcamy do zakupu biletów na to spotkanie. O tutaj!
Warto odnotować, że to oprócz koszykarzy Enea Zastalu, swoje spotkania w ten weekend w Warszawie rozgrywają także zawodnicy SKM-u Zastal Zielona Góra, którzy w piątek o godz. 17:00 zagrają Gimnazjum 92 Warszawa, a w sobotę ich rywlem będzie zespół Korony AGH Kraków - godz. 12:30. Podpieczni trenera Dawida Mazura grają o awans do połfinałów mistrzostw Polski w kategorii U-19. Transmisje obu spotkań obejrzycie na kanale PZKOSZ na YouTubie. Trzymamy za Was kciuki!