W lutym jeszcze tylko raz zagramy w Zielonej Górze - w najbliższą niedzielę o godz. 17:00 przeciwko Avtodorowi Saratov w lidze VTB.
Prosto po meczu nasi gracze wsiądą w autobus i ruszą do Berlina na samolot do Astany. Po meczu w stolicy Kazachstanu koszykarze wrócą do Warszawy, aby zagrać w walentynkowy wieczór przeciwko Agred BM SLAM Stali Ostrów.
To będzie szalona wyprawa. Jeśli wliczyć w to podróż w ostatni dzień stycznia na mecz z CSKA wyjeździe i środową podróż do Lublina okaże się, że nasi zawodnicy przemierza ponad 13,3 tys. kilometrów w zaledwie 16 dni.
Wróćmy do najbliższego meczu w hali CRS. Przyjazd Avtodoru to powrót do Zielonej Góry silnego skrzydłowego Borisa Savovića, który zdecydował się na transfer na początku grudnia 2018 roku.
W siedmiu meczach ligi VTB zdobywa średnio 14 punktów i notuje 5.4 zbiórki. Najlepszy mecz dla nowego klubu zagrał przeciwko Chimkom - rzucił 21 punktów, a jego drużyna przegrała 92:100.
KUP BILETY NA AVTODOR
Po tym meczu klub zdecydował się na zmianę trenera. Dusana Alimpijevica zastąpił Ewgenij Paszutin, który już wcześniej prowadził klub z Saratowa w sezonie 2017/2018. Ostatnio 69-latek był szkoleniowcem włoskiego Cantu. W swoim bogatym trenerskim CV ma także m.in. CSKA Moskwa, Lokomotiv Kubań i UNICS Kazań.
W drużynie Avtodoru występuje także znany z występów w Treflu Sopot rozgrywający Anthony Irleand. Oprócz niego wyróżniający się koszykarze to Amerykanie: Trae Golden, Pierrin Bufford i Jackie Carmichael, którzy razem z Savovićem stanowią o sile ofensywy Avtodoru.
Dla nas to też będzie szczególny mecz. Po raz pierwszy w zielonej koszulce Stelmetu Enei BC wybiegnie na parkiet Quionton Hosley. Amerykanin we wtorek związał się z naszym klubem umową do końca sezonu 2018/2019.
Rosyjska drużyna oprócz ligi VTB występuje także w FIBA Europe Cup. Już 6 lutego zagra przeciwko duńskim Bakken Bears o godz. 18:30. Po tym spotkaniu Rosjanie przylecą do Zielonej Góry.
Z Avtodorem Saratov zagramy 10 lutego o godz. 17:00 w hali CRS.