Łukasz Koszarek po ośmiu latach odchodzi z Zielonej Góry. Nasz kapitan przenosi się do Legii Warszawa.
Koszarek dołączył do naszego zespołu w marcu 2013 roku.
- Pierwsze mistrzostwo Polski dla mnie i dla Zastalu to byłaby wielka sprawa. Ono ciągle chodzi mi po głowie. A w Zielonej Górze jest wyśmienita okazja, by je zdobyć - powiedział Łukasz na swojej pierwszej konferencji prasowej w roli zawodnika naszej drużyny.Jak powiedział - tak zrobił. Już kilka tygodni później po raz pierwszy w historii mistrzostwo Polski trafiło do Zielonej Góry - również za sprawą Łukasza Koszarka.
Tak naprawdę było to rozpoczęcie pasma sukcesów, ponieważ z „Koszarem” na pokładzie nasza drużyna zdobyła aż pięć tytułów mistrzowskich, trzy Puchary Polski i dwa Superpuchary.
- W Zielonej Górze jest klub, który ma ambicje być pełną gębą klubem europejskim. To było dla mnie ważne - mówił na tej samej konferencji Koszarek.Tu również słowa kapitana się sprawdziły - z Koszarkiem w składzie nasza drużyna grała w Eurolidze, Eurocupie, Basketball Champions League, a także w lidze VTB. To z Łukaszem Koszarkiem odnosiliśmy wielkie zwycięstwa z Panathinaikosem, Bayernem, Valencią, UNICSem czy CSKA Moskwa.
Łukasz Koszarek od marca 2013 roku rozegrał w barwach naszej drużyny 447 spotkań (najwięcej w historii zielonogórskiego klubu), w których zdobył 4226 punktów (najwięcej w historii zielonogórskiego klubu) i 2533 asysty.
- Przede wszystkim chciałbym podziękować za najlepsze lata w historii naszego klubu, myślę też, że były to również jedne z lepszych chwil w jego życiu. Pamiętam ten dzień, kiedy po zawieszeniu Waltera Hodge’a przekazywaliśmy Łukaszowi „klucze” do klubu, po tym przez następne lata mieliśmy pasmo olbrzymich sukcesów. Trzeba uszanować decyzję Łukasza, do ostatniej chwili czekaliśmy na jego odpowiedź, która pojawiła się wczoraj w godzinach nocnych. Próbowaliśmy do końca walczyć, walczyliśmy jak lwy, ale decyzja Łukasza jest nieodwołalna. O powodach tej decyzji niech wypowie się on sam, ja mogę tylko jeszcze raz podziękować za wszystko, co zrobił dla naszego klubu, za to co razem zbudowaliśmy. Życzymy mu dokończenia kariery w jak najlepszym zdrowiu, życzymy mu również dużych sukcesów - mówi o decyzji Łukasza Koszarka przewodniczący rady nadzorczej Grono SSA - Janusz Jasiński.
- Dojdziemy do konsensusu - tak odpowiedział Koszarek na pytanie o wątpliwą sympatię ze strony zielonogórskich fanów zadane na konferencji prasowej w 2013 roku.
Doszło do czegoś więcej, niż do konsensusu - Łukasz Koszarek szybko zaskarbił sobie przychylność publiczności w Zielonej Górze, a to uczucie przerodziło się z kolejnymi latami w coś więcej - kapitan Łukasz Koszarek przez wielu kibiców nazywany jest legendą zielonogórskiej koszykówki.
Tak w istocie jest.
Dziękujemy legendo, dziękujemy kapitanie, dziękujemy Łukasz.