5 miesięcy temu | 18.06.2024, 17:13
W środowy wieczór zielonogórski Enea Zastal BC przegrał w Ostrowie Wielkopolskim z miejscowym Arged BMSLAM Stal 80:90.
Zielonogórzanie przystąpili do meczu osłabieni brakiem Geoffrey'a Groselle'a, który dzień wcześniej doznał urazu barku w meczu z estońskim Kalevem Tallinn.
Pierwsze minuty gry nie zapowiadały tego, co działo się w dalszej części spotkania. Przez połowę trwania pierwszej kwarty prowadzenie zmieniało się wielokrotnie, a samo widowisko zapowiadało się na arcyciekawe. Niestety dla nas, gospodarze zakończyli pierwszą część spotkania z przytupem i już wtedy wyszli na dwunastopunktowe prowadzenie.
Od tamtej pory na parkiecie dominowali gospodarze. Ekipa Żana Tabaka tylko dwa razy zbliżyła się do zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego. W drugiej kwarcie zespół z Zielonej Góry zanotował serię punktową 16:3, jednak zaraz potem Stal ponownie uciekła na kilkanaście punktów. Drugim momentem, który mógł być przełomowy był zryw w czwartej kwarcie - z dwudziestu punktów przewagi gospodarzy pozostało jedynie osiem. Niestety to było wszystko, na co było stać w środę graczy z Zielonej Góry. Ostatecznie Enea Zastal BC przegrał w Ostrowie Wielkopolskim z Arged BMSLAM Stalą 80:90.
Pozytywem, który możemy wyciągnąć z dzisiejszego spotkania jest występ Cecila Williamsa, który pojawił się na parkiecie po kilku tygodniach przerwy.