Euroligowa drużyna zagra dziś w Zielonej Górze. Początek meczu z Khimkami już dziś o godz. 18:00.
Zapowiada się fenomenalny wieczór w hali CRS. Do meczu przygrywać będzie orkiestra Zastalu, w przerwie wystąpią zwycięzcy Mam Talent - Duo Destiny. Jeszcze możecie kupić bilety przez internet, aby uniknąć długiego oczekiwania w kolejce do kas.
Ostatnie cztery występy naszego rywala w Eurolidze to bilans 3-1. Khimki pokonały Żalgiris Kowno, Budocnost Voli Podgorica i Panathinaikos Ateny, przegrały ostatnie wyjazdowe spotkanie z Bayernem Monachium 65:72. Jeszcze lepiej ich sytuacja wygląda w lidze VTB, gdzie do tej pory nie przegrali ani jednego spotkania (bilans 8-0). Ich budżet wynosi około 26 milionów dolarów.
Oba zespoły do niedzielnego spotkania przystąpią osłabione. W drużynie gości nie zagra niestety Alexey Shved, najlepszy strzelec drużyny i najlepiej zarabiający zawodnik w całej Europie (4,0 mln dolarów za sezon według portalu Eurohoops). Gospodarze będą musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Markela Starksa (uraz stawu kolanowego, przerwa około 2 tygodni) oraz Borisa Savovića, który w sobotę późnym wieczorem rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
Savović w rozgrywkach ligi VTB był najlepszym strzelcem (13.3 punktów) i najlepszym zbierającym zespołu (5.9). Najlepszy mecz rozegrał na inaugurację rozgrywek w Mińsku, gdzie z konieczności musiał występować na pozycji nr 5. Rzucił 18 punktów i mocno przyczynił do się do historycznego zwycięstwa w lidze VTB.
- Chcę podziękować całej organizacji, która zawsze mnie wspierała i dała mi pewność siebie w bardzo ważnym momencie mojego życia. To był wspaniały czas i mam nadzieję, że wygracie Mistrzostwo Polski w tym sezonie. Dziękuję również fanom druzyny za wsparcie - napisał dziś rano Savović na swoim Instagramie.
Jego odejście oznacza, że na więcej minut może liczyć Jarosław Mokros, który w spotkaniu z Twardymi Piernikami Toruń nie pojawił się na parkiecie nawet na minutę. - Czy zagram? To decyzja trenera. Ja jestem cały czas gotowy - mówił w porannej rozmowie z Radiem Zielona Góra. Właściciel zespołu Janusz Jasiński nie wyklucza kolejnych roszad w składzie.
Przyjrzyjmy się bliżej naszym rywalom. Pod lupę bierzemy amerykański tercet. Przedstawia asystent trenera Jakub Lewandowski:
Malcolm Thomas i Jordan Mickey to dwie amerykańskie bestie. Wyjątkowo mobilini i atletyczni. W dodatku każdy z nich grozi rzutem z dystansu.
Antonio Crocker - skrzydłowy, który jest świetnym strzelcem za trzy punkty. Partnerzy wiedzą gdzie szukać na boisku i jak uruchomić jego najgroźniejszą broń.
W ten sposób powinniśmy omówić połowę rosteru drużyny rywali. Tam po prostu nie ma słabych graczy. Jednym z nich jest Dee Bost, zdobywca MVP finałów jako gracz Stelmetu Enei BC, który nie mógł się doczekać tego spotkania. Trenerem przygotowania fizycznego jest z kolei Jure Drakslar, który przez kilka ostatnich sezonów pracował w Zielonej Górze.
I jeszcze kilka ciekawych faktów o naszych rywalach:
- w tej drużynie występowali m.in. Thomas Kelati i Maciej Lampe
- generalnym menadżerem drużyny jest Pavel Astakhov, który grał dla Khimek w latach 1998-2002
- swoją profesjonalną karierę rozpoczął w tym klubie Timofey Mozgov
- maskotką drużyny jest maleńki jeż!
Jesteśmy w trudnym momencie. Kontuzja Markela Starksa i odejście Borisa Savovića, stawiają nas w trudnym położeniu. Do pierwszej piątki na jedynkę wróci Łukasz Koszarek, któremu zmianę będzie dawał Filip Matczak. To nie będzie łatwy mecz, więc gorąco liczymy na Wasze wsparcie z trybun.