Rolands Freimanis: zrobimy wszystko, żebyście byli z nas dumni!

5 miesięcy temu | 18.06.2024, 17:19
Rolands Freimanis: zrobimy wszystko, żebyście byli z nas dumni!
Nasza drużyna we wtorek opuściła Zieloną Górę i ponownie udała się do bańki w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie już dziś rozegra pierwsze finałowe spotkanie przeciwko miejscowej ARGED BM SLAM Stali.

Rolands Freimanis był liderem naszej drużyny w półfinałowej serii ze Śląskiem Wrocław (21,3 punktu, 5,6 zbiórki na mecz). Zapytaliśmy Łotysza o przygotowania do finałowych potyczek w Ostrowie Wielkopolskim.

- Dobrze się przygotowaliśmy na te finały, ciężko trenowaliśmy w Zielonej Górze, oglądaliśmy mnóstwo materiałów wideo - z tej strony jesteśmy naprawdę przygotowani. Teraz musimy wyjść na parkiet i pokazać na co nas stać - musimy grać twardo, być bardzo fizyczni. Wtedy wszystko zależy od nas - mówi Freimanis.

Jakie nastroje panują w szatni Enei Zastalu BC Zielona Góra?

- Cała drużyna w tym ja jesteśmy bardzo podekscytowani tym finałem, nie możemy doczekać się rozpoczęcia tej serii - wtedy wszystko się okaże. To już finał - musimy grać wszyscy jako jedna drużyna, niezależnie od tego ile spędzamy minut na parkiecie. Każdy jest ważny, niezależnie od tego czy grasz minutę czy trzydzieści. Musimy zagrać najlepszą koszykówkę w tym sezonie. Damy z siebie wszystko, żeby wygrać ten pierwszy mecz. On jest bardzo ważny, aby nadać serii odpowiedni bieg - dodaje Rolo.

Łotysz wypowiedział się również o naszym finałowym rywalu, który w ostatnim czasie miał okazję zagrać w finale FIBA Europe Cup.

- Jeśli chodzi o drużynę z Ostrowa Wielkopolskiego, są naprawdę dobrzy. Grają fajną koszykówkę, są w dobrej formie. Nie chodzi mi jedynie o formę fizyczną, grali teraz przecież w europejskim finale, są na pewno bardzo pewni siebie. Grają całą serię u siebie, więc będzie to dla nich przewaga, ale przecież byliśmy tu już w półfinale. Mieliśmy okazję przyzwyczaić się do panujących tu warunków i tego, jak to wszystko tu wygląda, dlatego patrząc z drugiej strony nie sądzę, że ten mecz będzie dla nas jak wyjazdowy. Od dziś jest jedna piłka, dwa kosze i nie ważne gdzie gramy - tutaj czy na księżycu - niech wygra lepszy - mówi Freimanis.

Rolands poprosił również kibiców Enei Zastalu BC o mentalne wsparcie przed rozpoczęciem najważniejszych spotkań w sezonie 2020/2021.

- Bardzo proszę kibiców z Zielonej Góry, a także wszystkich, którzy wspierają nasz klub - trzymajcie za nas mocno kciuki, a my zrobimy wszystko, żebyście byli z nas dumni. Bardzo chcemy wygrać ten pierwszy mecz i wyjść na następny będąc na prowadzeniu w tej serii - zakończył Łotysz.
Udostępnij
 
4692032