Rewanż za bańkę, Enea Zastal BC z Superpucharem Polski

Enea Zastal BC Zielona Góra zdobywcą Suzuki Superpucharu Polski!

Pierwsza kwarta Suzuki Superpucharu Polski w Wałbrzychu rozpoczęła się od walki punkt za punkt. W szeregach zielonogórzan skuteczni byli Meier i Brembly, którzy udanymi wjazdami pod kosz zdobywali kolejne oczka dla Enei Zastalu BC. W drugiej połowie pierwszej kwarty w końcu celnie przymierzył Frazier, który w sparingach nie mógł odnaleźć swojej formy rzutowej. Choć przez większość kwarty prowadził zespół z Ostrowa Wielkopolskiego, to właśnie po trójce Fraziera zielonogórzanie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca tej części meczu.

Jak się skończyło, tak się zaczęło - drugie dziesięć minut trójką otworzył Frazier, powiększając prowadzenie Enei Zastalu BC do sześciu oczek. Niestety, prowadzenie nie trwało długo, już po półtorej minuty po akcji 3+1 Florence’a podopieczni Igora Milicicia wyrównali, a na tablicy wyników było 20:20. Kolejne minuty należały do zielonogórzan, trafiali Joseph, Nenadić, a świetnymi podaniami popisywał się Mazurczak. Do przerwy Enea Zastal BC prowadził 36:32.

Druga połowa rozpoczęła się od faulu w ataku Andy’ego Mazurczaka. Warto zauważyć, że już na tym etapie meczu trzy faule miał Branden Frazier, co wydłużało jego okres przebywania na ławce rezerwowych. Po upływie niecałych dwóch minut pierwsze punkty w tej części spotkania zdobył Jarosław Zyskowski, a jego trójka pozwoliła wyjść Enei Zastalowi BC na największe w tym meczu prowadzenie 39:32. Prawie do końca zielonogórzanie mieli kontrolę nad spotkaniem, jednak ostatnia minuta należała do ostrowian. Punkty zdobywali najpierw Drechsel, potem Florence i przewaga Enei Zastalu BC zmalała do pięciu oczek. Przed ostatnią kwartą podopieczni Olivera Vidina prowadzili 59:54.

Czwarta kwarta rozpoczęła się od akcji 2+1 Nenadicia i Josepha, którzy podwyższyli tym samym prowadzenie do dziewięciu oczek. Następne minuty to coraz głośniejszy doping kibiców z Zielonej Góry i coraz bardziej niemrawy tych z Ostrowa Wielkopolskiego, którzy nie mogli być zadowoleni z postawy swoich ulubieńców. Na cztery minuty przed końcem podopieczni trenera Vidina prowadzili już szesnastoma oczkami. Do końca niewiele się zmieniło, Enea Zastal BC Zielona Góra wygrał ostatecznie 84:69 i…

…jest zdobywcą Suzuki Superpucharu Polski!