Przegrana w Dąbrowie Górniczej w piątej kolejce OBL

6 miesięcy temu | 18.06.2024, 19:11

Nie udaje się uciszyć hali Centrum w Dąbrowie Górniczej i to gospodarze zwyciężają w piątej kolejce Orlen Basket Ligi 100:93.

Lepiej w spotkanie wchodzą gospodarze, którzy prowadzili po kilku minutach 17:10. Po świetnej grze Olka Lewandowskiego (8 punktów w kwarcie) wróciliśmy do gry i pierwsza kwartę zakończyliśmy prowadzeniem 24:30. W drugiej gospodarze kontynuowali nieskuteczne rzuty za trzy dzięki czemu nasi zawodnicy powiększyli lekko prowadzenie. Trójkę trafił Paweł Kikowski, a 5 punktów z rzędu zdobył Marcin Woroniecki. Po trafieniu Geoffrey Groselle prowadziliśmy już 40:30, ale wtedy gospodarze w końcu zaczęli trafiać za trzy punkty (po wcześniejszych 11 kolejnych pudłach). W dwie minuty nasz drużyna całkowicie straciła prowadzenie, a chwilę później Persona i Garcia kolejnymi trójkami wyprowadzili gospodarzy na prowadzenie. Na szczęście dla naszej drużyny świetna końcówkę kwarty zaliczył James Washington najpierw trafiając za trzy z 9 metrów, a po tym jak został sfaulowany trafił wszystkie 3 rzuty wolne. Dzięki temu pierwsza połowę zakończyliśmy remisem po 48.

Trzecia kwartę zaczynamy od dobrych dwóch akcji w obronie. Jednakże po chwili do ataku przewodzi Dąbrowian Marc Garcia. W samej trzeciej kwarcie cztery razy rzuca za trzy dzięki czemu MKS odskakuje na kilka punktów przewagi. Z naszej strony cieszy kilka dobrych akcji z rzędu Kamaki Hepy, który zdobył pięć kolejnych punktów. Niestety po trójkach gospodarzy MKS prowadził na koniec kwarty 80:68.

Początek ostatniej kwarty to wykluczenie

Marcin Woroniecki po jego drugim przewinieniu technicznym. Przez całą kwartę próbujemy zniwelować przewagę, ale gospodarze są wciąż skuteczni w ataku. Na dwie minuty przed końcem spotkania po pięciu punktach z rzędu Jamesa Washingtona i trójce Aleksandra Lewandowskiego zmniejszamy przewagę do 4 punktów, ale to jednak za mało czasu i po ostatecznej wymianie trafień przegrywamy w Dąbrowie Górniczej 93:100.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w naszej drużynie był dziś James Washington, który zdobył 18 punktów. 15 miał Geoffrey Groselle, a 13 Aleksander Lewandowski.

Gospodarze polegali dziś szczególnie na świetnej grze duetu Garcia (26 punktów inaz 8 trójek) oraz Tayler Persons (24 punkty i 13 asyst).

To nasza czwarta porażka w sezonie. Nasze następne spotkanie odbędzie się 26 października na wyjeździe w Gliwicach. Drużyna GTK jak dotąd nie odniosła zwycięstwa w tym sezonie. Dziś podejmują na wyjeździe drużynę Start Lublin w piątej kolejce.

Udostępnij