Porażka w Permie
5 miesięcy temu | 18.06.2024, 17:45
Enea Zastal BC nie zaliczy wyjazdu do Permu do udanych. Podopieczni trenera Olivera Vidina przegrali z Parmą 72:83.
Choć w Polsce była dopiero godzina 15:00, to w Permie był już poniedziałkowy wieczór, który gospodarze rozpoczęli niezwykle udanie od serii punktowej 15:4. Jedyne punkty zdobyte do tego momentu (a było to ponad pięć minut pierwszej kwarty) zdobył Dragan Apić. Dopiero wtedy coś ruszyło w ofensywie Enei Zastalu BC, a zielonogórzanie byli w stanie odpowiedzieć rozpędzonym graczom Parmy. Po dziesięciu minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 22:11.
Jeśli w drugiej kwarcie coś się zmieniło, to tylko na niekorzyść drużyny Olivera Vidina. Parma ruszyła do ataku z nową energią i systematycznie powiększała prowadzenie. Po rzucie niezwykle skutecznego Mejerisa w siódmej minucie drugiej kwarty gospodarze po raz pierwszy osiągnęli dwudziestopunktową przewagę. Wprawdzie zielonogórzanie zdołali nieco zmniejszyć straty, jednak na przerwę schodzili przy piętnastu punktach straty do gospodarzy.
Po przerwie mieliśmy nadzieję na lepszą grę zielonogórskiej drużyny, jednak miejscowi gracze kontynuowali swoje popisy po raz kolejny "odskakując" Enei Zastalowi BC. Po trzydziestu minutach wynik brzmiał 69:47. W czwartej kwarcie ruszył atak zielonogórskiej ekipy. Tym razem to Enea Zastal BC był bardziej skuteczny i z każdą minutą zmniejszał przewagę Parmy Perm. Ostatecznie zielonogórzanie przegrali 72:83.
W zielonogórskiej ekipie warto wyróżnić trio Apić-Nenadić-Brembly. Dragan zdobył 22 punkty i dorzucił 7 zbiórek, Nemanja dorzucił 21 oczek, a David do 18 zdobytych punktów dorzucił aż 9 zbiórek.
Okazja do rehabilitacji już w najbliższą sobotę. O 14:00 czasu polskiego ekipa Olivera Vidina zmierzy się z Avtodorem Saratov, który jest sensacją obecnego sezonu zajmując pierwsze miejsce w tabeli ligi VTB.
Choć w Polsce była dopiero godzina 15:00, to w Permie był już poniedziałkowy wieczór, który gospodarze rozpoczęli niezwykle udanie od serii punktowej 15:4. Jedyne punkty zdobyte do tego momentu (a było to ponad pięć minut pierwszej kwarty) zdobył Dragan Apić. Dopiero wtedy coś ruszyło w ofensywie Enei Zastalu BC, a zielonogórzanie byli w stanie odpowiedzieć rozpędzonym graczom Parmy. Po dziesięciu minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 22:11.
Jeśli w drugiej kwarcie coś się zmieniło, to tylko na niekorzyść drużyny Olivera Vidina. Parma ruszyła do ataku z nową energią i systematycznie powiększała prowadzenie. Po rzucie niezwykle skutecznego Mejerisa w siódmej minucie drugiej kwarty gospodarze po raz pierwszy osiągnęli dwudziestopunktową przewagę. Wprawdzie zielonogórzanie zdołali nieco zmniejszyć straty, jednak na przerwę schodzili przy piętnastu punktach straty do gospodarzy.
Po przerwie mieliśmy nadzieję na lepszą grę zielonogórskiej drużyny, jednak miejscowi gracze kontynuowali swoje popisy po raz kolejny "odskakując" Enei Zastalowi BC. Po trzydziestu minutach wynik brzmiał 69:47. W czwartej kwarcie ruszył atak zielonogórskiej ekipy. Tym razem to Enea Zastal BC był bardziej skuteczny i z każdą minutą zmniejszał przewagę Parmy Perm. Ostatecznie zielonogórzanie przegrali 72:83.
W zielonogórskiej ekipie warto wyróżnić trio Apić-Nenadić-Brembly. Dragan zdobył 22 punkty i dorzucił 7 zbiórek, Nemanja dorzucił 21 oczek, a David do 18 zdobytych punktów dorzucił aż 9 zbiórek.
Okazja do rehabilitacji już w najbliższą sobotę. O 14:00 czasu polskiego ekipa Olivera Vidina zmierzy się z Avtodorem Saratov, który jest sensacją obecnego sezonu zajmując pierwsze miejsce w tabeli ligi VTB.
Sponsorzy i Partnerzy
Sponsorzy
Partner Foto/Video
Partner motoryzacyjny
