Porażka na start VTB, CSKA mocniejsze

5 miesięcy temu | 18.06.2024, 17:33
Porażka na start VTB, CSKA mocniejsze

Choć walczyliśmy przez długi czas, to w czwartej kwarcie CSKA Moskwa okazało się dużo mocniejsze. Przegrywamy pierwszy mecz w lidze VTB 71:105.

Zaczęło się bardzo dobrze - sześć punktów z rzędu zdobył David Brembly, a Enea Zastal BC utrzymywał się przez kilka akcji na prowadzeniu. Niestety, już po kilku minutach CSKA Moskwa pokazało swoją jakość i włączyło drugi bieg, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Nie można jednak powiedzieć, że ekipa Olivera Vidina się poddała. Choć to moskiewska drużyna dyktowała warunki, to Zastalowcy trzymali się gospodarzy i zakończyli pierwszą kwartę z pięciopunktową stratą.

Przez trzy minuty drugiej kwarty żaden z zespołów nie potrafił zdobyć punktów, a niemoc strzelecką przerwała dopiero trójka Jarosława Zyskowskiego. Po akcjach Dragana Apicia i Brandena Fraziera zielonogórzanie mieli jedynie trzy punkty straty (25:28). Wtedy inicjatywę przejął zespół CSKA, który za sprawą głównie Nikity Kurbanowa zbudował pokaźną przewagę jeszcze przed przerwą - po dwudziestu minutach gry na tablicy wyników utrzymywał się rezultat 46:37.

O drugiej połowie można napisać dużo, jednak skupimy się na najważniejszych fragmentach - po przerwie drużyna z Moskwy wrzuciła wyższy bieg. Lundberg, Shved i Clyburn swoimi trafieniami sprawili, że mała do tej pory przewaga nabrała imponujących rozmiarów. W ciągu kilku minut gospodarze prowadzili już siedemnastoma oczkami i choć Enea Zastal BC próbował "wrócić" do meczu, to było to zbyt trudne zadanie. Kluczowym momentem była czwarta kwarta, w której CSKA Moskwa zdominowało zielonogórzan na parkiecie. Moskiewska drużyna wygrała ten fragment 33:14 - dość powiedzieć, że w samej czwartej kwarcie CSKA odskoczyło zielonogórzanom na cztery punkty więcej niż w trzech poprzednich razem wziętych. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 105:71.

- Gratulacje dla CSKA za zwycięstwo. W pierwszej połowie zagraliśmy intensywnie, mieliśmy dobrą sytuację, mało strat i dużo posiadań w ataku. Niestety w końcówce, dokładnie w ostatnich siedmiu minutach spotkania, CSKA zmusiło nas do wielu strat, faulowaliśmy też w ataku - "wyrzuciło" to nas z tego spotkania. To był nasz pierwszy mecz w lidze VTB w tym roku, chcieliśmy zobaczyć w którym miejscu jesteśmy. Za dwa dni mamy kolejne spotkanie, w Kazaniu gramy z UNICSem, przygotujemy się do niego jak najlepiej - mówił po spotkaniu Oliver Vidin.

Udostępnij
 
5356240