6 miesięcy temu | 18.06.2024, 18:40
Kolejny mecz w Zielonej Górze już w najbliższy czwartek 19 stycznia. Odwiedzają nas Wilki Morskie i będzie to okazja na rewanż za porażkę w Szczecinie 64:69. Przypominamy tutaj nasz tekst przed meczem w Szczecinie i relację z przegranego wtedy spotkania.Obecnie King Wilki to rewelacja rozgrywek Energa Basket Ligi. Po lekkim zamieszaniu ze składem na początku sezony wyrośli na czwartą siłę naszych rozgrywek. W obecnej chwili z bilansem 10:6 mają w tabeli przed sobą jedynie Sopot, Ostrów Wielkopolski i Wrocław. Liderami zespołu są Phil Fayne ze średnią 15 punktów na mecz i nasz były rozgrywający Andrzej Mazurczak, który ma trzeci najwyższy wskaźnik EVAL w lidze. Amerykański rzucający Bryce Brown, który dotarł do Kinga w trakcie sezonu również okazał się wzmocnieniem. Tony Meier ma w tym sezonie bardzo dobry procent trafień za trzy punkty (prawie 50%), a z ławki ważnym elementem tej układanki trenera Miłoszewskiego jest nasz wychowanek Filip Matczak. Zaskakujący jest fakt, że pomimo trzeciej najskuteczniejszej ofensywy Energa Basket Ligi, King Szczecin wykonuje najmniej rzutów za trzy punkty - ledwo ponad 21 wykonanych prób. To najmniej średnio wykonywanych rzutów zza łuku od sezonu 2018/2019, kiedy najniżej w statystyce w lidze była również ich drużyna. Wysokie miejsce w lidze z pewnością jest też efektem najskuteczniejszej ofensywy w rzutach za 2 punkty. King jest pierwszy w lidze w tej statystyce trafiając 58,5% takich rzutów. W swoim ostatnim spotkaniu King przegrał po bardzo zaciętym meczu w Ostrowie Wielkopolskim 92:95. Jednak Wilki Morskie są na fali wznoszącej. Zadaniem naszej drużyny jest powstrzymanie tej Wilczej Watahy. Zapraszamy serdecznie wszystkich kibiców na kolejny ważny mecz w hali CRS! Widzimy się już w ten czwartek o godzinie 17:30. Spotkanie będzie również transmitowane w Polsacie Sport Extra i Radiu Zielona Góra.