Już w ten piątek w Bydgoszczy odbędą się derby Enei. O godzinie 18:00 Enea Zastal BC Zielona Góra podejmuje miejscową drużynę - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz.
PRZECIWNIK:
Skład Astorii to mieszanka amerykańsko-polskich zawodników. Liderami drużyny są rozgrywający Mike Smith (absolwent uczelni Michigan, ostatni sezon w Nowej Zelandii w barwach Wellington Saints) i rzucający Eddy Polanco (ostatnio drużyna CB Alamansa - zaplecze hiszpańskiej ACB). Najbardziej doświadczonym graczem w drużynie jest 31-letni Benjamin Simons, który grał m.in. w Telekom Baskets Bonn i Antwerp Giants. Środkowi Astorii to posiadający polskie korzenie Nick Muszynski (pierwszy profesjonalny sezon, bezpośrednio z uczelni Belmont w NCAA) i Nathan Cayo - 24 lata, ostatni sezon w lidze kanadyjskiej. W polskiej rotacji grać będzie Michał Kołodziej (przybył z Torunia), rozgrywający Igor Wadowski (ostatnie sezony w Gdyni i Włocławku). Ponadto większe minuty w tym sezonie otrzymać powinni Michał Pluta i przybywający z Radomia skrzydłowy Aleksander Lewandowski. Skład uzupełniają młodzi Polacy Jakub Stupnicki, Jakub Ulczyński i Piotr Wińkowski.
Do tej pory Bydgoszcz legitymuje się bilansem 1:5 - zwyciężając jedynie we własnej hali z Anwilem Włocławek 9 października.
W ostatnim spotkaniu, Astoria przegrała w Ostrowie Wielkopolskim 80:103. Kluczowa dla meczu okazała się trzecia kwarta, którą Bydgoszczanie przegrali aż 7:27.
W drużynie Marka Popiołka przewodzą Amerykanie. Pierwszym strzelcem jest Eddy Polanco (18,7 pkt na mecz), tuż za nim Mike Smith (17,5 pkt na mecz) i Ben Simons (13 pkt na mecz). Wszyscy trzej chętnie wykonują również rzuty trzy punktowe (średnio każdy ponad 5 prób na spotkanie) trafiając około 40 %. Zawodzi trochę czwarty gracz z USA środkowy Nathan Cayo (7,7 pkt, i 3 zbiórki na mecz).
SYTUACJA W NASZYM ZESPOLE:
Po wygranej z MKS Dąbrową i Startem Lublin w Zielonej Górze Zastalowcy otrzymali od trenera dwa dni wolnego - już od niedzieli wrócili do ciężkiej pracy prosto na trening, po którym świętowali 28 urodziny Dusana Kutlesicia (kilka ujęć z treningu i świętowania
TUTAJ). Po starcie w sezon 0:3 jesteśmy po trzech kolejnych zwycięstwach meldując się na szóstym miejscu w tabeli Energa Basket Ligi. Drużyna Astorii jest w odmiennych nastrojach zaliczając ostatnio trzy porażki z rzędu. Hasło na ten piątek - podtrzymujemy passę.