Piękne zakończenie 2025 roku! Wygrywamy z Miastem Szkła Krosno! [POMECZOWY]

Rok 2025 kończymy w pięknym stylu! Po bardzo ciekawym pojedynku podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego pokonali drużynę Miasta Szkła Krosno 98:84! Warto podkreślić, że w tym spotkaniu padł rekord frekwencji podczas domowego meczu naszej drużyny w sezonie 2025/26, gdyż gościliśmy w hali CRS 4805 kibiców! Dziękujemy za wsparcie!

1. Punktowali

Zastal Zielona Góra:

Jakub Szumert 16, Chavaughn Lewis 16, Jayvon Maughmer 15, Conley Garrison 12, Marcin Woroniecki 11, Patrick Cartier 11, Andrzej Mazurczak 10, Krzysztof Sulima 4, Phil Fayne 3, Filip Matczak 0.

Miasto Szkła Krosno:

Leemet Bockler 18, Charles Jackson 16, Maurice Watson 12, Ivica Radić 12, Michał Jankowski 9, Jan Wójcik 8, Michał Chrabota 3, Jan Góreńczyk 2, Jarrett Hensley 2, Hubert Łałak 2.

2. Wypowiedzi pomeczowe:

Jan Wójcik: Gratulacje dla gospodarzy za wygrany mecz. Myślę, że trzymaliśmy się przez znaczną część meczu. Chcieliśmy zagrać dobry mecz, gdyż Zastal jest teraz w gazie, więc wygranie dzisiejszego meczu było bardzo ciężkim zadaniem. Musimy poprawić zdecydowanie straty oraz obronę pola pomalowanego, ponieważ straciliśmy tam zbyt dużo punktów.

Maroš Kováčik: Janek powiedział wszystko. Rozmawiamy po meczach w szatni i cały czas przegrywamy mecze popełniając te same błedy. Tracimy zbyt dużo punktów z pomalowanego. Zastal jest drużyną, która gra bardzo ofensywnie, ale mimo wszystko nie powinniśmy popełniać tyle strat. Cieszę się, że walczyliśmy do końca. 

Jayvon Maughmer: Z powodu Świąt była możliwość na zbyt duże rozluźnienie w naszych szeregach. Trenerzy bardzo uczulali nas na to. Zaczęliśmy dość wolno, ale później zaczęliśmy nabierać rozpędu.

Arkadiusz Miłoszewski: Gratulacje dla mojej drużyny i gratulacje dla kibiców. Jayvon miał racje, gdyż na początku meczu wdarło się trochę relaksu. Powtarzałem zawodnikom, że mamy mieć w głowie, że Miasto Szkła Krosno rozegra swój najlepszy mecz. Nie mieli nic do stracenia, a do tego wielu tych zawodników bardzo chciałoby być na ich miejscu i grać w Zastalu. Nie był to łatwy mecz, musiałem w przerwie trochę mocniej zmotywować zawodników i cieszę się, że poskutkowało. 

Foto: Tomasz Browarczyk