Drodzy Kibice,
Pragniemy przekazać Wam oficjalne stanowisko klubu w obliczu sytuacji, w której się obecnie znajdujemy.
Nad naszym klubem wiszą czarne chmury. Nie ma, wśród miłośników polskiej koszykowki, osoby, która o tym nie wie. Realia są niezwykle trudne, a problemy finansowe, z którymi się borykamy, są nie tylko efektem błędów przeszłości. Brak odpowiedniego wsparcia, jak również wydarzenia o charakterze globalnym, takie jak wojna na Ukrainie i pogorszenie się sytuacji gospodarczej, niestety dodatkowo nas osłabiły.
Jest jednak coś, czego nie osłabi żaden zewnętrzny czynnik - nasza miłość do koszykówki, miasta i społeczności, którą tworzymy!
Przede wszystkim chcemy podkreślić, że nieustannie i z determinacją pracujemy nad tym, aby zdjąć obecnie obowiązujący zakaz transferowy. To dla nas priorytet, aby móc zarejestrować naszych zawodników i w pełni kontynuować naszą działalność sportową. Rozumiemy Wasz niepokój i zniecierpliwienie, jednak dzięki pomocy sponsorów, przyjaciół klubu oraz przy wsparciu Województwa Lubuskiego, mamy coraz większe szanse na zarejestrowanie zawodników w zbliżającym się tygodniu. Walczymy zarówno z czasem, jak i o każdą złotówkę, by spełnić Wasze oczekiwania i móc zaprezentować cały nasz potencjał na parkiecie.
Jesteśmy świadomi, że jako oddani kibice martwicie się o przyszłość klubu. Doceniamy Waszą miłość do koszykówki i przywiązanie do naszej drużyny. Wierzcie, że robimy wszystko co w naszej mocy, aby rozwiązać ten problem i wkładamy w to wszystkie nasze środki i możliwości.
Rozumiemy Waszą złość, oburzenie i frustrację. Wszystkie te emocje są dla nas sygnałem, jak wiele znaczy dla Was nasz klub i jak ważna jest jego przyszłość. Nie chcemy szukać winnych czy wymieniać przyczyn, jednak, w tym trudnym dla nas wszystkich czasie, bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. Wsparcie, wraz z zaufaniem i cierpliwością są niezbędne, abyśmy mogli wspólnie przebrnąć przez ten trudny okres.
Za wszelkie dotychczasowe, dobre myśli skierowane w naszą stronę bardzo dziękujemy. Wierzymy, że dzięki Wam pokonamy te wszystkie przeciwności i wrócimy na koszykarskie parkiety silniejsi niż kiedykolwiek.