5 miesięcy temu | 18.06.2024, 16:08
W trakcie meczu z Zenitem Sankt Petersburg kontuzji doznał Daniel Szymkiewicz. Dziś możemy potwierdzić - kontuzja jest bardzo poważna.
Pod koniec drugiej kwarty Daniel Szymkiewicz upadł podczas akcji pod koszem, a towarzyszyły temu przerażające obrazy i dźwięki - już wtedy mogliśmy podejrzewać, że doszło do bardzo poważnego urazu. Zawodnik oraz sztab szkoleniowy chcieli mieć pewność co do diagnozy, dlatego kilkukrotnie udawali się do różnych specjalistów.
- Zawodnik doznał urazu skrętnego stawu kolanowego lewego, w wyniku którego całkowitemu uszkodzeniu uległo więzadło krzyżowe przednie (ACL). Wstępna diagnoza została wystawiona bezpośrednio po meczu poprzez wykonanie diagnostyki obrazowej w postaci rezonansu magnetycznego. Dziś możemy powiedzieć, że Daniel jest już po zabiegu rekonstrukcji więzadła i rozpoczął proces rehabilitacji - mówi Piotr Pigla, trener przygotowania motorycznego Zastalu Enei BC Zielona Góra.
Porozmawialiśmy również z Danielem Szymkiewiczem, który chciał przekazać Wam kilka słów.
- Obecnie czuję się dobrze, zabieg się udał i z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Od początku zależało mi na dobrej diagnozie, dlatego byłem badany kilkukrotnie. Każdy lekarz potwierdził diagnozę poprzedniego. Chciałbym podziękować wszystkim kibicom za liczne wiadomości ze slowami wsparcia. Pozdrawiam Was wszystkich i do zobaczenia na parkiecie - powiedział Szymkiewicz.
Zarówno sztab szkoleniowy, jak i zawodnik nie podają konkretnego terminu, w którym Daniel mógłby powrócić na koszykarskie parkiety. Pozostaje nam trzymać kciuki, że nastąpi to jak najszybciej.
Trzymaj się Daniel!