Historyczne zwycięstwo Enei Zastalu BC. Khimki pokonane

Kolejne historyczne zwycięstwo! Enea Zastal BC Zielona Góra pokonał Khimki Moskwa 99:94. 

Zielonogórska drużyna przystąpiła do niedzielnego spotkania osłabiona brakiem trójki Pappas, Brembly i Williams. Pierwszy pozostał w Zielonej Górze w związku z brakiem ważnej wizy, drugi dołączy do zespołu przed kolejnym spotkaniem w Gdyni, a Cecil nadal boryka się z kontuzją nogi.

Mimo osłabienia zespół Żana Tabaka rozpoczął od mocnego uderzenia. Po kilku akcjach zielonogórzanie prowadzili 11:4, a Khimki miały problem ze zdobywaniem punktów. W dalszej części pierwszej kwarty przewaga Enei Zastalu BC utrzymywała się w okolicy dziesięciu oczek. Gospodarze mieli jednak w składzie niesamowitego Shveda, który trafiał z każdej, nawet najtrudniejszej pozycji, dzięki czemu Khimki na koniec kwarty przegrywały jedynie pięcioma punktami.

Druga kwarta to kontynuacja koncertu Shveda, na którego odpowiedzi nadal nie znalazła obrona zielonogórskiego zespołu. Rosjanin po dwudziestu minutach gry miał na swoim koncie dwadzieścia oczek. Mimo skutecznych akcji Groselle’a, Freimanisa i Bowlina Enea Zastal BC pod koniec kwarty oddał prowadzenie moskiewskiemu zespołowi, który po pierwszej połowie prowadził sześcioma oczkami.

Po przerwie Enea Zastal BC powoli, aczkolwiek skutecznie niwelował stratę do gospodarzy. Trener Żan Tabak znalazł sposób na zatrzymanie Shveda, a Khimki nie miały innego sposobu na utrzymanie skuteczności z pierwszej połowy. Na trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty po rzucie Rolandsa Freimanisa zielonogórska drużyna ponownie wyszła na prowadzenie. 

Czwarta kwarta to czas wielkich emocji. Zielonogórzanie wyrównali najwyższe prowadzenie w tym meczu i ponownie prowadzili w Moskwie dziesięcioma oczkami. Niestety, wtedy Khimki zaczęły przejmować inicjatywę i stopniowo odrabiać wszystkie straty. Na nieco ponad minutę przed końcem po skutecznym wejściu pod kosz Aleksieja Shveda Enea Zastal BC prowadził jedynie 88:87. Na szczęście nasza drużyna po raz kolejny w tym sezonie udowodniła, że jest mocna mentalnie i w samej końcówce zdołała jeszcze odskoczyć gospodarzom. Enea Zastal BC wygrał w Moskwie z Khimkami 99:94. Była to pierwsza wygrana zielonogórskiej drużyny z Khimkami w historii.