Enea Zastal BC prowadzi w finale EBL 1:0!

5 miesięcy temu | 18.06.2024, 17:20
Enea Zastal BC prowadzi w finale EBL 1:0!

Po fenomenalnej drugiej połowie, w której zawodnicy Żana Tabaka pokazali wielki charakter Enea Zastal BC Zielona Góra zwyciężył w pierwszym finałowym meczu 89:75.

Pierwsze punkty w finale Energa Basket Ligi w sezonie 2020/2021 zdobył spod samego kosza Geoffrey Groselle. Niestety, chwilę potem inicjatywę przejęła drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego, która w środowy wieczór występowała na własnym parkiecie w roli gościa. Po czterech minutach drużyna ARGED BM SLAM Stali prowadziła 10:5. Przewaga ostrowian utrzymywała się do końca pierwszej kwarty, która zakończyła się rezultatem 19:23. 

Druga kwarta rozpoczęła się od indolencji rzutowej Enei Zastalu BC - przez cztery minuty gracze Żana Tabaka zdobyli jedynie dwa punkty. Sytuację zmienił Janis Berzins, który zdobył pięć oczek z rzędu, w tym jedną trójkę z ponad ośmiu metrów w ostatnich sekundach akcji. Po chwili kolejną trójkę dorzucił Bowlin, a po przerwie na żądanie dla trenera Milicicia jeszcze dwa punkty dołożył Groselle, który floaterem wyrównał wynik - na tablicy wyników było 31:31. Od tego momentu ostrowianie zanotowali serię 13:4 i pierwszą połowę zakończyliśmy wynikiem 35:44.

Drugą połowę spektakularnym rzutem z odejścia rozpoczął Smith, który tym samym podwyższył prowadzenie ostrowian do dwunastu oczek. Nasza drużyna nie poddała się - Kris Richard włączył tryb „turbo” i niemal w pojedynkę zmniejszył przewagę gości do jedynie pięciu oczek po niecałych czterech minutach gry. Amerykanin z rumuńskim paszportem nie zatrzymał się na tym, po chwili zdobył kolejne punkty i Enea Zastal BC przegrywał już tylko jednym oczkiem! Swoje dwa oczka dołożył Rolands Freimanis i po raz pierwszy od samego początku spotkania zielonogórska drużyna wyszła na prowadzenie! W tym fragmencie gry podopieczni Żana Tabaka zanotowali serię  punktową 14:0. Ostatecznie „Zastalowcy” wygrali całą kwartę 24:11 i przed ostatnimi dziesięcioma minutami prowadzili 59:55.

Ostatnie dziesięć minut zaczęliśmy festiwalem strzeleckim. Od celnej trójki rozpoczął David Brembly, odpowiedział mu tym samym James Florence, a w następnej akcji jeszcze raz trafił Brembly. Kolejne akcje były mało udane z obu stron, jednak w tej brudnej walce lepiej poradzili sobie zielonogórzanie. Po czterech minutach ostatniej kwarty Enea Zastal BC Zielona Góra prowadził już 72:60. W najważniejszych momentach dwie trójki trafił Skyler Bowlin i środowe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Enei Zastalu BC 89:75.

Udostępnij
 
5070832