5 miesięcy temu | 18.06.2024, 14:50
Stelmet Enea BC Zielona Góra przegrał pierwszy mecz VTB rozgrywany przed własną publicznością z Zenitem Sankt Petersburg 67:92. - Mecz z Zenitem miał dwa oblicza. W pierwszej połowie walczyliśmy i staraliśmy się w obronie. W drugiej zaś zupełnie straciliśmy pewność siebie - stwierdził po meczu trener Żan Tabak. Te słowa idealnie oddają przebieg meczu. W pierwszej części meczu Stelmet Enea BC dzielnie stawiał czoła euroligowej drużynie z Sankt Petersburga, mającej w składzie takie gwiazdy jak Mateusz Ponitka, Alex Renfroe czy Gustavo Ayon. Początek meczu był wyrównany. W drugiej kwarcie goście zdobyli 10 punktów z rzędu i odskoczyli na 15 oczek. Jeszcze przed przerwą, po udanych akcjach Joe Thomassona i rzutach osobistych Ludde Hakansona oraz Ivicy Radicia zdołaliśmy zniwelować stratę do dziesięciu punktów. W drugiej połowie zaczął się odjazd rosyjskiej drużyny, w której prym wiedli Amerykanie Austin Hollins i Will Thomas oraz były gracz Realu Madryt Gustavo Ayon. Trzecią kwartę zielonogórzanie przegrali dwunastoma punktami. Trener Zenitu Joan Plaza, mimo wysokiej wygranej, komplementował nasz zespół. On i Żan Tabak znają się doskonale. Razem pracowali w Realu Madryt i Cajasol Sevilla, gdzie Chorwat pełnił rolę asystenta. - Zielona Góra zrobiła wiele dobrego w walce na tablicach, zbierając szczególnie dużo piłek w ofensywie. My mieliśmy problem z zastawianiem deski. Trener Tabak przez pięć lat był moim asystentem i jestem pewien, że wyciśnie z tej drużyny to, co najlepsze - mówił Plaza. Dodawał jednak, że tego dnia to jego drużyna wygrała cztery kwarty i rozdała 25 asyst. W grze naszego zespołu widać pole do poprawy - dodaje Tabak. - Jesteśmy razem dopiero od pięciu tygodni, przed nami dużo pracy i wymagających treningów aby dojść do poziomu, który chcemy osiągnąć - tłumaczy. Nie poddajemy się po pierwszej domowej porażce i pełni nadziei ruszamy na czwartkowy mecz z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. Liczymy na Wasze wsparcie - transmisja w stacji Polsat Sport o godz. 17:30. Wyróżniający się: Joe Thomasson (16 punktów), Tony Meier (15)
Wszechstronny: Ludde Hakanson (9 punktów, 6 asyst, 5 zbiórek)
Double-double alert: Ivica Radić (8 punktów, 9 zbiórek)