Drużyna ze Słupska wygrywa w Hali CRS.
4 miesiące temu | 18.06.2024, 18:24
Przegrywamy spotkanie z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk w pierwszym spotkaniu w Hali CRS w tym sezonie.
Rozpoczęliśmy mecz piątką: Kowalczyk, Kutlesić, Żołnierewicz, Jan Wójcik i Hadžibegovic. Pod nieobecność Glenna Coseya główna rolę rozgrywania w tym meczu miał Sebastian Kowalczyk, który bardzo dobrze wywiązał się z tego zadania, asystując 6 razy w meczu i zdobywając 11 punktów. Po meczu trener Vidin chwalił bardzo rozgrywającego i dodał, że Sebastian grał w meczu ze złamanym palcem.
Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie prowadząc po pierwszej kwarcie 24:20. W tej części przewodził nasz kapitan Przemysław Żołnierewicz zdobywając 7 punktów. W jednej z akcji Jan Wójcik po asyście Dusana popisał się ładnym wsadem jedną ręką. Na koniec kwarty Kareem Brewton zdobył swoje pierwsze oficjalne punkty dla Enei Zastalu BC, trafiając swoją jedyną trójkę w tym spotkaniu.
W drugiej kwarcie obie drużyny trzymały się blisko remisowego wyniku. Z naszej strony szczególnie dobrze grał Kutlesić, rzucając 11 punktów (zakończył spotkanie zdobywając ich najwięcej- 23 pkt).
W trzeciej części spotkania przeważały faule i rzuty wolne. Od remisu po 56 Czarni Słupsk wyszli na prowadzenie, wygrywając tę kwartę 17:24. Warta zapamiętania w tej części spotkania jest ładna drużynowa akcja Zastalu i zdobyte punkty Jana Wójcika po zagraniu alley-oop i podaniu od Aleksandra Zecevicia.
W ostatniej kwarcie Czarni skutecznie trzymali nad nami przewagę, walka toczyła się kosz za kosz i w pewnym momencie udało się po celnym lay-upie naszego kapitana zbliżyć na dystans 2 punktów na 2 minuty do końca spotkania. Jednak od tego momentu Słupsk wygrał końcówkę spotkania 9-3 i to ich drużyna wyjechała ze zwycięstwem z Winnego Grodu dopisując sobie dwa punkty.
Cieszy walka naszego zespołu, pomimo kontuzji i braków w składzie. Budujemy formę na następne spotkania. Za tydzień wyjazd do Torunia, a następnie dwukrotnie zagramy w Zielonej Górze: 23 października z MKS-em Dąbrowa Górnicza i 27 z drużyną Startu Lublin. Dziękujęmy kibicom za przybycie i gorący doping. Dobrze było Was w końcu zobaczyć i usłyszeć!
Konferencja pomeczowa jest dostępna na naszym kanale na YouTube, a na skrót spotkania zapraszamy tutaj.
Rozpoczęliśmy mecz piątką: Kowalczyk, Kutlesić, Żołnierewicz, Jan Wójcik i Hadžibegovic. Pod nieobecność Glenna Coseya główna rolę rozgrywania w tym meczu miał Sebastian Kowalczyk, który bardzo dobrze wywiązał się z tego zadania, asystując 6 razy w meczu i zdobywając 11 punktów. Po meczu trener Vidin chwalił bardzo rozgrywającego i dodał, że Sebastian grał w meczu ze złamanym palcem.
Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie prowadząc po pierwszej kwarcie 24:20. W tej części przewodził nasz kapitan Przemysław Żołnierewicz zdobywając 7 punktów. W jednej z akcji Jan Wójcik po asyście Dusana popisał się ładnym wsadem jedną ręką. Na koniec kwarty Kareem Brewton zdobył swoje pierwsze oficjalne punkty dla Enei Zastalu BC, trafiając swoją jedyną trójkę w tym spotkaniu.
W drugiej kwarcie obie drużyny trzymały się blisko remisowego wyniku. Z naszej strony szczególnie dobrze grał Kutlesić, rzucając 11 punktów (zakończył spotkanie zdobywając ich najwięcej- 23 pkt).
W trzeciej części spotkania przeważały faule i rzuty wolne. Od remisu po 56 Czarni Słupsk wyszli na prowadzenie, wygrywając tę kwartę 17:24. Warta zapamiętania w tej części spotkania jest ładna drużynowa akcja Zastalu i zdobyte punkty Jana Wójcika po zagraniu alley-oop i podaniu od Aleksandra Zecevicia.
W ostatniej kwarcie Czarni skutecznie trzymali nad nami przewagę, walka toczyła się kosz za kosz i w pewnym momencie udało się po celnym lay-upie naszego kapitana zbliżyć na dystans 2 punktów na 2 minuty do końca spotkania. Jednak od tego momentu Słupsk wygrał końcówkę spotkania 9-3 i to ich drużyna wyjechała ze zwycięstwem z Winnego Grodu dopisując sobie dwa punkty.
Cieszy walka naszego zespołu, pomimo kontuzji i braków w składzie. Budujemy formę na następne spotkania. Za tydzień wyjazd do Torunia, a następnie dwukrotnie zagramy w Zielonej Górze: 23 października z MKS-em Dąbrowa Górnicza i 27 z drużyną Startu Lublin. Dziękujęmy kibicom za przybycie i gorący doping. Dobrze było Was w końcu zobaczyć i usłyszeć!
Konferencja pomeczowa jest dostępna na naszym kanale na YouTube, a na skrót spotkania zapraszamy tutaj.
Sponsorzy i Partnerzy
Sponsorzy
Partner Foto/Video
