Adam Smith nowym zawodnikiem Enei Zastalu BC Zielona Góra. Amerykański combo guard podpisał z naszym zespołem kontrakt do końca obecnego sezonu.
- Jestem podekscytowany! To dla klubu wielki, historyczny sezon i cieszę się, że mogę być tego częścią. Chciałbym pomóc klubowi w czym tylko mogę. To wspaniały zespół, poznałem już chłopaków, są świetni. Wiedzą o co chodzi w koszykówce. Nie mogę się doczekać pierwszego meczu w zielonej koszulce - powiedział po podpisaniu kontraktu Adam Smith.
Smith przychodzi do Zielonej Góry z greckiego zespołu Ionikos Nikaias, w barwach którego zdobywał średnio 16,1 punktu i 4,4 asysty. To nie była pierwsza przygoda Amerykanina w Grecji - rok wcześniej reprezentował PAOK, z którym zagrał w rozgrywkach Basketball Champions League - wtedy trafiał jeszcze więcej - notował aż 17,4 punktu w każdym meczu.
O nowym zawodniku wypowiedział się Janusz Jasiński, przewodniczący Rady Nadzorczej Grono SSA.
- Codziennie piszemy nową historię, codziennie mamy nowe wyzwania. Poważna kontuzja Nikosa Pappasa wyeliminowała go z gry do końca sezonu i zmusiła nas do wytężonej pracy. Biorąc pod uwagę fakt, że nasza drużyna gra bardzo dobrze, mamy dość ambitne cele, bo chcemy jeszcze „coś” wygrać w lidze VTB. Mamy szanse, żeby powalczyć o półfinał. To jeden z najlepszych sezonów w historii naszego zespołu. W związku z tym po konsultacjach ze sztabem trenerskim podczas spotkania Rady Nadzorczej podjęliśmy decyzję, że w ramach dobrej współpracy z naszym greckim partnerem stworzymy pewnego rodzaju, dobrą dla klubu oczywiście, transakcję wiązaną. Udało nam się tak ustalić warunki zamknięcia umowy z Nikosem Pappasem, że w ramach budżetu, który przeznaczyliśmy na zastępstwo Iffe Lundberga, podpisaliśmy kontrakt z Adamem Smithem. Mogę powiedzieć, że nie jest to zawodnik, który przychodzi do Zielonej Góry tylko w ramach współpracy z greckim partnerem - w naszych wewnętrznych rankingach to jeden z najciekawszych graczy, jakich mieliśmy okazję obserwować w trakcie ostatnich miesięcy. Myślę, że to wzmocnienie daje sygnał wszystkim wokół - trenerom, zawodnikom, a także lidze VTB, że traktujemy ich bardzo poważnie i chcemy walczyć o najwyższe cele - powiedział Jasiński.
Adam Smith będzie występował z numerem jeden.