Przegrywamy z Kingiem 66-80.

6 godzin temu | 01.11.2025, 22:52
Przegrywamy z Kingiem 66-80.

Niestety, nie będziemy dobrze wspominać dnia Wszystkich Świętych 2025 roku. Podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego przegrali z Kingiem Szczecin 66:80.

1. Punktacja

King Szczecin:

Nemanja Popović 17, Przemysław Żołnierewicz 12, Jeremy Roach 11, Anthony Roberts 10, Jovan Novak 9, Maximilian Egner 7, Tomasz Gielo 5, Noah Freidel 5, Ondřej Husták 4, Antoni Majcherek 0, Jakub Ucieszyński 0.

Zastal Zielona Góra:

Andrzej Mazurczak 15, Patrick Cartier 13, Jakub Szumert 9, Phil Fayne 8, Marcin Woroniecki 5, Michał Sitnik 5, Conley Garrison 4, Filip Matczak 3, Krzysztof Sulima 3, Jayvon Maughmer 1.

2. Wypowiedzi

Phil Fayne: Była walka. Koszykówka to gra, w której zdobywa się punkty seriami. Wracamy teraz do Zielonej Góry i zrobimy wszystko, aby być jak najlepiej przygotowani do następnego meczu.

Arkadiusz Miłoszewski: Gratulacje dla zespołu Kinga oraz trenera Majcherka, bo zagrali na tyle skutecznie, by z nami wygrać. Z naszej strony była zdecydowanie chęć powalczenia, lecz niestety wyglądaliśmy tak, jakbyśmy bali się grać w koszykówkę. Można powiedzieć, że King kontrolował wynik przez całe spotkanie – w żadnym momencie nie poczułem, że mamy odpowiedni flow, by ich przeskoczyć.

Przemysław Żołnierewicz: Gratuluję swoim kolegom, gdyż zwycięstwo odnieśliśmy po ogromnej walce i zaangażowaniu – praktycznie każda piłka 50/50 była nasza. Chciałbym również podziękować sztabowi, ponieważ świetnie współpracuje z zawodnikami. Cieszę się, że Andrzej Mazurczak wrócił do grania po kontuzji. Jest znakomitym zawodnikiem, więc super, że po urazie nie widać już śladu.

Maciej Majcherek: Gratulacje dla moich zawodników oraz sztabu, gdyż każdy członek drużyny wykonał ogrom pracy, aby odnieść to zwycięstwo. Dziękuję kibicom, że tak licznie wypełnili Netto Arenę i stworzyli fantastyczną atmosferę. Naszym kluczem było zdominowanie fizyczne drużyny Zastalu – myślę, że to się udało. Dobrze zbieraliśmy, dobrze broniliśmy i dobrze graliśmy drużynowo. Chciałbym wyróżnić Nemanję Popovicia za bardzo dobrą grę na tablicach oraz Noaha Freidela za znakomitą postawę w obronie.

Kolejne spotkanie już 9 listopada! Do Zielonej Góry przyjedzie aktualny mistrz Polski – Legia Warszawa, która nie przegrała jeszcze meczu w tym sezonie Orlen Basket Ligi. Stwórzmy razem genialne widowisko, które poniesie Zastalowców do kolejnej wygranej!

Kup bilet na mecz Zastal – Legia!

Foto: Tomasz Browarczyk

Udostępnij
 
12371920